Majówka w mieście? Nie?! A może jednak? Bo jeśli dacie się skusić, to koniecznie zdecydujcie się na berliński Kreuzberg. 1 maja ta część miasta przeistacza się w jedną wielką imprezę czyli MyFest. Od pokazów breakdance w wykonaniu najmłodszych, przez ludową muzykę zamieszkujących okolicę imigrantów, aż po hard core, punk i heavy metal. To “Tanz in den Mai!” lub “Dance into May” czyli majówkowa impreza, na którą coraz więcej ludzi specjalnie do Berlina przyjeżdża.
W którym miejscu najlepiej rozpocząć tour po Kreuzbergu? Właściwie nie ma sensu pisać konkretnych wskazówek. Tłum sam was poniesie w odpowiednim kierunku. Jeśli jednak chcecie mieć pewność, że to co najciekawsze nie umknie waszej uwadze, dojedźcie linią metra U1 na stację Schlesisches Tor. Stamtąd krótki spacer wzdłuż Skalitzer Straße w stronę Görlitzer Bahnhof pozwoli wam spokojnie wejść w majowy rytm Kreuzbergu. Koniecznie zatrzymajcie się przy Lausitzer Platz i Sprewaldplatz, a potem kierując się w stronę Oranienstraße dojdziecie aż do Oranienplatz.
1 i 2 maja na Kreuzbergu wstrzymany jest ruch samochodowy i obowiązuje tu całkowity zakaz parkowania,. Miejska przestrzeń oddana jest tym, którzy chcą hucznie świętować. Dozwolone grillowanie, piknikowanie, tańce, leniuchowanie i spanie na placach, skwerach i chodnikach. Wzdłuż kamienic porozstawiane stragany, a na nich okazja do spróbowania tego wszystkiego, co oferują kuchnie świata - od naleśników z masłem orzechowym, przez frytki, zapiekanki, niemieckie currywurst, tureckie lahmacun, aż po hinduską masalę. To wszystko to tylko dodatek, bo tego dnia na Kreuzbergu zdecydowanie królują głośna muzyka i zimne piwo!
1 i 2 maja na Kreuzbergu wstrzymany jest ruch samochodowy i obowiązuje tu całkowity zakaz parkowania,. Miejska przestrzeń oddana jest tym, którzy chcą hucznie świętować. Dozwolone grillowanie, piknikowanie, tańce, leniuchowanie i spanie na placach, skwerach i chodnikach. Wzdłuż kamienic porozstawiane stragany, a na nich okazja do spróbowania tego wszystkiego, co oferują kuchnie świata - od naleśników z masłem orzechowym, przez frytki, zapiekanki, niemieckie currywurst, tureckie lahmacun, aż po hinduską masalę. To wszystko to tylko dodatek, bo tego dnia na Kreuzbergu zdecydowanie królują głośna muzyka i zimne piwo!
Oczywiście 1 maj nie zawsze kojarzył się tylko z dobrą zabawą. W 1987 roku doszło na ulicach Kreuzbergu do wyjątkowo ostrego starcia lewicowych grup z policją. Takie wydarzenia powtarzały się też w kolejnych latach i by zapobiec dalszym pierwszomajowym walkom władze miasta postanowiły wesprzeć pomysłodawców festiwalu MyFest. Impreza organizowana jest w miejscu dawnych starć, a sam festiwal ma promować ruch antyfaszystowski i podkreślać pokojową wymowę majowego święta. W tym roku w festiwalu wzięło udział 40 000 osób.