Bicycles' couple
  • Blog
  • O nas
  • Kontakt

Przełom Dunaju

12/5/2013

Komentarze

 
Obraz
Wjechaliśmy do Timiszoary tylko na jedną noc, by zaraz następnego dnia rano pedałować już w kierunku rumuńsko-serbskiej granicy.
Zanim jednak opuściliśmy tereny europejskich niskich stawek roamingowych, zauroczył nas krajobraz kolorowych domów w rumuńskim Banacie. Dużym zaskoczeniem były również banknoty. Rzadko kiedy zdarza się odejść od bankomatu ze świadomością, że oto trzyma się w ręku coś bardzo ładnego. Mało ekologiczne, bo wykonane z plastiku, ale za to niezwykle przyjemne w dotyku, sprawiające wrażenie zupełnie nowych i nieużywanych - rumuńskie leje.
Kierowaliśmy się do Serbii skuszeni pozytywnymi opiniami na temat oznakowania drogi rowerowej wiodącej po serbskiej stronie Dunaju. Nie zawiedliśmy się! Widoki przepiękne, ruch nie za duży, a nawierzchnia na tyle dobra, że pokonanie trasy nie stanowiło większego problemu.
Postanowiliśmy jednak ponownie zawitać do Rumunii. Granicę przekroczyliśmy po zaporze wodnej zwanej, jak cały karpacki przełom Dunaju, Żelaznymi Wrotami (rum. Porțile de Fier)  Wjeżdżając do miasta Drobeta-Turnu Severin spotkaliśmy przesympatyczną parę z Polski. Ryszard i Aniela z Katowic przesłali nam zrobione wtedy na drodze zdjęcie i obiecali, że będą nas dopingować. Trzymamy więc za słowo i serdecznie pozdrawiamy! Na koniec naszego pobytu w Rumunii liczyliśmy na to, iż granicę z Bułgarią uda się nam pokonać nowo wybudowanym mostem łączącym miasta Calafat i Widyń. Niestety nie został on jeszcze oddany do użytku, więc razem z kilkunastoma ciężarówkami przeprawiliśmy się przez rzekę promem.
Komentarze

    wybierz kraj

    Wszystkie
    Austria
    Azerbejdżan
    Bułgaria
    Buty
    Chiny
    Chorwacja
    Czechy
    Gruzja
    Holandia
    Hongkong
    Iran
    Jemy
    Kirgistan
    Lubimy
    Niemcy
    Piszemy
    Polska
    Rumunia
    Serbia
    Słowacja
    Słowenia
    Szprychy
    Szyny
    Turcja
    Turkmenistan
    Uzbekistan
    Wegry
    Włochy

    RSS Feed

Kontakt
© 2012-2015 Bicycles' couple